Przejdź do treści

Avene Cleanance Peeling

Avene Cleanance Peeling to kontrowersyjny produkt… ale ja go uwielbiam.

Avene Cleanance Peeling to kontrowersyjny produkt… ale ja go uwielbiam.  

Składniki aktywne:

  • kwas glikolowy 6%
  • retinal 0,1% (nie ma informacji o enkapsulacji, ale że Avene jest jedną z pierwszych marek które już dosyć dawno wprowadziły enkapsulowany retinal, to zdziwiłbym się gdyby jej tu nie było)
  • ekstrakt z ostropestu plamistego (z sylimaryną) – antyoksydacja

Aplikacja:

Żółtopomarańczowy krem o zaskakująco ciężkiej formule jak na to, że jest całkiem lekki – moja skóra nad ustami po jego nałożeniu notorycznie się ‚poci’. Nakładam cienką warstwę, obecnie co drugą noc. Zwykle robię tak, że pod spód kładę czynniki AQ skin solutions, czekam do przyschnięcia, potem kładę ten peeling, czekam 15-20 minut, potem lecę z kolejnymi etapami. 

Jak go używać? Są dwie opcje:

  • albo jako po prostu produkt z retinalem, niezmywalny, na etapie serum lub kremu. Naprawdę jest dowolność.
  • albo jako maseczkę zmywalną na 5-15 minut zależnie od preferencji i wytrzymałości skóry, z biegiem czasu wraz z wyczuciem reakcji skóry jeśli mamy pewność że nie będzie podrażnienia można nie zmywać. 

Moje odczucia:

Po pierwsze czuje się trochę odpowiedzialny za sukces produktu, bo moje (niesponsorowane) treści na social mediach o tym produkcie organicznie wygenerowały ok. 400k wyświetleń… ale koniec chwalenia i do brzegu. 

Łączenie kwasu i retinoidu w jednym produkcie jest trendem który widzimy od pewnego czasu i który mnie bardzo cieszy – to pozwala nie tylko na podbicie well-agingowej aktywności retinalu,  ale i na efektywne działanie np. w trądziku (działanie złuszczające i regulujące pracę gruczołu łojowego w jednym produkcie, co jest zwykle bardziej przewidywalne niż stosowanie dwóch osobnych produktów). Tak więc nie dziwię się, że ludzie go lubią. Dobrze też, że jest stosunkowo niedrogi. Mnie nie wysusza jakoś bardzo, ale szczególnie przy wprowadzaniu warto położyć na niego jakiś regenerujący kremik. Nie musi być bardzo ciężki. Dla mnie największą synergię ma z czynnikami AQ – ten duet w jednej pielęgnacji potrafi mocno zmniejszyć stany zapalne na skórze i robi to całkiem szybko.

Zanim wypowiedziałem się o tym produkcie chwaląc go za dziką efektywność (u mnie działa przez noc zmniejszając znacząco np. stany zapalne wokół wrastających po goleniu włosków) dałem go kilku znajomym, którzy wrócili do mnie zachwyceni. Po ogłoszeniu tego w social mediach kupiło go z mojego polecenia sporo osób – dużo było bardzo zadowolonych, natomiast pojawiło się kilka rozczarowanych głosów, że on po prostu nic nie robi. 

Przeprowadziłem więc małą ankietę na moim kanale nadawczym na Instagramie (Sektarinas rise up), na którą odpowiedziało 139 osób. Z ankiety wynikło, że:

61% (85) jest zadowolonych z produktu

21% (30) jest zachwyconych (najlepszy produkt jakiego używałem/am)

17% (24) jest niezadowolonych (nic nie robi)

oraz jedna osoba poza ankietą napisała, że po produkcie pogorszył się stan skóry.

Oczywiście taka ankieta jest obarczona wieloma błędami, ale daje pewien pogląd na to, czego można się spodziewać stosujące Avene Cleanance Peeling. 

PS. Tak jak zwykle nie uważam za sensowne stosowanie dwóch produktów z retinoidami w pielęgnacji, tak tutaj przez złuszczające i przeciwzapalne działanie produktu widzę sens stosowania go np. w 1 noc w tygodniu jako dodatek do innego produktu z retinoidami (ale nie w ten sam dzień, tylko raczej w inne). NP. peeling w poniedziałek, inny retinal w środę, inny retinal w piątek.

PS2. Nie uważam tego produktu za bezpieczny przy rosacea – jest kilka retinali które są dobrze tolerowane w rosacea, ale ten do nich zdecydowanie nie należy. Może zaostrzyć zmiany. 

Dla Ciebie, jeśli: masz tendencję do ‚przytkanych’ porów czy szukasz retinalu z fokusem na oczyszczanie/wygładzanie

Nie dla Ciebie, jeśli: masz rosacea czy bardzo wrażliwą skórę.

Kupisz go tu: https://gemini.pl/avene-cleanance-comedomed-peeling-intensywny-krem-na-wypryski-40-ml-0110605 

Produkt otrzymałem jako PR/materiały reklamowe na konferencji dermatologicznej bez wymagań dot. ekspozycji na profilu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *