Sulwhasoo Overnight Vitalising Mask to lekki, rozświetlająco-łagodzący krem na noc.
Składniki aktywne:
- ekstrakt z koreańskiego żeń-szenia (dobrej jakości, o właściwościach rewitalizujących)
- ekstrakty botaniczne (antyoksydacja, łagodzenie, rozświetlanie)
- miód
- trehaloza (humektant)
Aplikacja:
Półżelowy krem o ziołowym zapachu. Nie nakładałem go tylko jako nocną maseczkę, używałem go też czasem na dzień. Na skórze roztapia się do wodnistego serum i daje wrażenie superlekkiego, praktycznie nie dającego wyczuwalnej warstwy kremu. Jest to trochę złudne, bo nawilża naprawdę dobrze. Myślę, że jest dopasowany po prostu do codziennego użytku podczas gorących koreańskich nocy – w końcu w takich warunkach nie chcemy zbędnie obciążać skóry.
Moje odczucia:
Jest to jeden z hitów marki w Korei i rozumiem dlaczego. Jak na Sulwhasoo mamy tutaj niską cenę za wielki produkt (120 ml), konsystencja jest bardzo przyjemna, działanie jest widoczne. Mamy tutaj krem, który przez noc sprawia że skóra wygląda trochę lepiej – trochę zmniejsza rumień, trochę nawilża, trochę rozświetla, wszystkiego robi trochę. Lubiłem go łączyć z retinoidami, generalnie nie sprawiał mi problemu w pielęgnacji.
Dla Ciebie, jeśli: szukasz lekkiego kremu z powiewem luksusu.
Nie dla Ciebie, jeśli: szukasz tłustego, ciężkiego kremu.
Kupisz go tu (link afiliacyjny): https://go.shopmy.us/p-13818969