Martiderm Platinum Photoage HA to antyoksydacyjne ampułki z witaminą C
Składniki aktywne:
- witamina C (kwas askorbinowy, pochodna glukozydowa)
- fermenty, ekstrakty botaniczne
- sód PCA, mocznik, inozytol, peptydy sojowe, aminokwasy (humektanty)
Aplikacja:
Trzeba wstrząsnąć przed użyciem – ampułka jest dwufazowa. Po otwarciu (które z użyciem dołączonego narzędzia jest bardzo łatwe – to narzędzie jest genialne, marka Martiderm jest w sumie najbardziej znana z ampułek więc ma to sens) do zużycia w ciągu 24 godzin, ale mi jedna ampułka starczy na jedną aplikację na twarz, szyję i dekolt. Konsystencja jest silikonowa, czuć na skórze lekką warstwę ochronną – dla mnie to plus, bo daje dobre nawilżenie które jednak nie jest obciążające dla mojej suchej skóry jak różnego rodzaju olejkowe ampułki – ale nie jest to superlekki produkt. Jest tu intensywny zapach. Nie kłóci się z innymi produktami w pielęgnacji warstwowej.
Moje odczucia:
Ampułki Martiderm trzymają poziom i tu nie jest inaczej. Jest widoczne rozświetlenie zarówno przez ładne wykończenie po nałożeniu ampułki jak i przez jej działanie – przetestowane po dyżurach. Jeśli nie wymagacie od swoich produktów natychmiastowego wchłaniania i przysychania – będziecie zadowoleni.
Dla Ciebie, jeśli: lubisz silikonowe, nawilżające wykończenia serów antyoksydacyjnych
Nie dla Ciebie, jeśli: lubisz lekkie produkty.
Kupisz go tu: https://martiderm.com.pl/produkt/ampoules-photo-age-ha-30/
Produkt otrzymałem jako PR/materiały reklamowe bez wymagań dot. ekspozycji na profilu.