Miamo Renewal Peel Serum warto przywieźć z wakacji we Włoszech!
Składniki aktywne:
- kwas migdałowy
- kwas laktobionowy
- kwas fitowy
- glukonolakton
- peptyd Argireline
Aplikacja:
Maseczka w formie żelowego, rzadkiego serum pakowana w ampułki. Jedna ampułka starczyła u mnie na 2-3 zabiegi na twarz i szyję. Może lekko podszczypywać w trakcie działania. Dosyć łatwo się zmywa.
Moje odczucia:
Maseczka pomimo wysokiego stężenia substancji złuszczających przez użycie kwasów o dużej cząsteczce (takie są kwasy migdałowy i PHA) nie jest specjalnie agresywna, działa głównie powierzchownie i nieźle wygładza skórę, potrafi też rozjaśnić powierzchowne przebarwienia… Dodatkowo kwasy PHA potrafią nieźle nawilżyć. Wg mnie to jest do stosowania raz w tygodniu, raczej nie częściej. Fajna, efektywna ale nie za drażniąca opcja na złuszczanie cotygodniowe. Warto zwrócić na tę markę uwagę we włoskich aptekach! Dziękuję mojej stałej pacjentce za wspaniały prezencik.
Tip dla osób o wytrzymałej skórze lub takich które robią sobie peelingi gabinetowe (mają przygotowaną skórę): można nałożyć dwie warstwy tej maseczki – nakładamy jedną warstwę od razu, drugą warstwę po 5 minutach i zmywamy po kolejnych 5, nie przekraczając całkowitego czasu 10 minut. Wtedy to jest dopiero glow!
Dla Ciebie, jeśli: szukasz łagodnego, ale efektywnego peelingu do robienia raz w tygodniu.
Nie dla Ciebie, jeśli: nie potrzebujesz złuszczania w pielęgnacji.
Kupisz go tu (ale nie wiem czy wysyłają do Polski): https://miamo.com/en_eu/renewal-peel-serum.html