Lancome Genifique Nuit to lekki, łagodzący krem barierowy na noc.
Składniki aktywne:
- ferment Bifida (łagodzenie) i frakcje prebiotyczne
- ceramidy, w tym połączenie ceramidu z kwasem salicylowym obiecujący w walce z fotostarzeniem
- kwas hialuronowy,
- kwas LHA – lekkie oczyszczenie skóry
Aplikacja:
Kremowy żel o średniej wadze, z subtelną (jak na Lancome) kompozycją zapachową. Ja najbardziej lubię go na noc, ale nadaje się też na dzień. Jak na krem barierowy jest bardzo lekki, a przy tym rzeczywiście regeneruje. Nie jest bardzo okluzyjny, więc dobrze dogada się ze skórami które nie lubią okluzji.
Moje odczucia:
Bardzo lubię produkty Lancome za efektywność i dopracowaną sensorykę. Linię Genifique dodatkowo za widoczne działanie łagodzące, zmniejszające widoczność podrażnień i ciekawe, mikrobiomowe podejście do dbania o barierę skórną – serum jest genialne, a krem wiele mu nie ustępuje. Przez dopracowaną formulację używającą synergistycznych składników wykazuje bardzo dobre działanie nawilżające i dbające o elastyczność oraz komfort skóry potwierdzone badaniami aparaturowymi. Ten produkt łączy lekkość i odżywienie w miejscu dobrym dla większości skór, także bardziej przetłuszczających się. Nada się na retinoidy.
Dla Ciebie, jeśli: szukasz lekkiego kremu barierowo-łagodzącego.
Nie dla Ciebie, jeśli: szukasz bardziej tłustego, okluzyjnego kremu barierowego.
Kupisz go tu (link afiliacyjny): https://go.shopmy.us/p-2531938
Produkt otrzymano jako PR/materiał reklamowy bez wymagań dot. recenzji i ekspozycji na profilu. Współpracowałem z marką Lancome jako szkoleniowiec.