Allies of Skin Promise Keeper to całonocna maska na pryszcze.

Składniki aktywne:

• 2% kwasu diojowego (wyrównanie kolorytu)
• 3% niacynamidu
• fosfolipidy i sfingolipidy barierowe
• kwasy: migdałowy, mlekowy, pirogronowy (bardzo niskie stężenie)
• Palmitoyl Tripeptide-8,
• blend 15 antyoksydantów i rozjaśniaczy – fermenty, ekstrakty, kofeina, PAD (potassium Azeloyl Diglycinate), kwas pirogronowy, glukozydy roślinne…

Aplikacja:

To dosyć treściwy krem, zostawiający na twarzy film. Nakłada się bezproblemowo. Może być za ciężki dla skór tłustych, które lubią lekkie faktury. Można używać go punktowo. Bezzapachowy (lekki zapach surowców). Pompka działa do samego końca użytkowania produktu. 

Moje odczucia:

Działa w różnych scenariuszach – przy powstawaniu, obecności i po zniknięciu pryszcza – a robi to widocznie. Uspokaja skórę, jednocześnie ją lekko złuszczając i odżywiając. Patrzcie na składniki – to w sumie jednoetapowa pielęgnacja nocna dla skóry problematycznej. Wiem, że mogę na nim polegać jak tylko czuję powstawanie czegoś pod skórą, lub kiedy chcę pozbyć się świeżych śladów po niechcianych gościach – widocznie przyspiesza naturalne procesy naprawcze skóry.

Dla Ciebie, jeśli: masz skórę skłonną do okazjonalnych, pojedynczych pryszczy i szukasz produktu który skróci ich obecność na twarzy.

Nie dla Ciebie, jeśli: masz aktywny trądzik – skonsultuj się dermatologicznie.

Kupisz go tu (link afiliacyjny, SKINUNMASKED20 daje 20% zniżki, warto czekać na promocję 1+1): https://go.shopmy.us/p-1041352

Produkt otrzymałem w paczce PR jako materiał reklamowy bez wymagań co do ekspozycji.