Składniki aktywne:
– tylko podstawowe nawilżacze, formuła jest mocno podstawowa
Aplikacja:
Krem ma fakturę gęstej, ubitej śmietany. Jest zarówno dosyć lekki i łatwo rozprowadzalny, jak i otulający. Nie roluje się w różnych scenariuszach. Nie zostawia po sobie tłustego filmu, muszę przyznać, że jest elegancki teksturalnie. Nawilża dobrze. Pachnie kokosowo.
Moje odczucia:
Przy kosztach rzędu 7-11 złotych i dwa razy większej niż zwykle pojemności (100 ml) można oczekiwać albo wtopy albo odkrycia roku. Tutaj jest to drugie. Dla mojej suchej skóry to krem, który spokojnie nadaje się do codziennego stosowania na twarz, ciało, ręce – wszędzie tam, gdzie jest potrzebny. U mnie sprawdził się nawet po retinalu. Warto mieć go na oku! Relacja cena-jakość jest tutaj niesamowita, a jeśli nie nada się na twarz, to na ręce na pewno. W końcu kosztuje mniej niż niejeden krem do rąk!
Dla Ciebie, jeśli: szukasz dobrego, budżetowego, kremu do skóry suchej-mieszanej.
Nie dla Ciebie, jeśli: preferujesz bardziej aktywne kremy.
Kupisz go w Rossmannie (jeśli wróci!)