Vichy Liftactiv 16 serum to serum dla osób, które oczekują lekkiego powierzchownego napięcia skóry.
Składniki aktywne:
- ramnoza
- niacynamid
- proteiny ryżowe
- adenozyna
- ekstrakty botaniczne
- peptydy
Aplikacja:
Lekkie, żelowe serum – ale uwaga, na alkoholowej bazie. Nie wysusza skóry, ale jeśli ktoś ma skórę wrażliwą na alkohol powinien uważać. Dobrze wtapia się w skórę, nie roluje się tak jak potrafił stary Liftactiv na dzień. Ma dosyć intensywny zapach. Serum można stosować rano, wieczorem, z retinoidami, wtedy kiedy chcecie.
Moje odczucia:
Moje odczucia w kwestii serum ‚przeciwstarzeniowego’ są mniej istotne niż mojej mamy 60+, która zużyła już dwie buteleczki i bez przerwy prosi mnie o więcej – jej skóra rzeczywiście stała się bardziej promienna od kiedy stosuje serum i kremy C16, więc to dla mnie zdecydowanie bardziej wiarygodna testerka niż ja. Podoba jej się konsystencja i działanie. Czy ja bym do niego wrócił? Nie wiem, natomiast ja też poza zmarszczkami poprzecznymi czoła nie mam specjalnie nad czym nim pracować. Skórom z bardziej widocznymi oznakami starzenia bardziej się spodoba – w końcu w badaniach Vichy redukuje aż 16 ich rodzajów (chociaż jeśli mogę się przyczepić to kilka z nich jest praktycznie tą samą oznaką haha)
Dla Ciebie, jeśli: masz skórę z oznakami starzenia (utrata jędrności, drobne zmarszczki itd).
Nie dla Ciebie, jeśli: nie tolerujesz mocnych zapachów i/lub nie masz na tyle widocznych oznak starzenia skóry żeby się nimi bardziej zająć.
Kupisz go tu: https://www.drmax.pl/vichy-collagen-specialist-serum-16
Produkt otrzymałem jako PR/materiały reklamowe bez wymagań dotyczących ekspozycji na profilu. Brałem udział w kampanii linii Liftactiv, natomiast nie ma to wpływu na moją opinię o produkcie.