Avene Cicalfate Serum to jedno z moich ulubionych serów nawadniająco-łagodzących.
Składniki aktywne:
- woda termalna Avene (tak, to składnik aktywny!)
- pantenol
- 4-t-butylcyclohexanol
Aplikacja:
Żelowe, lekkie serum, roztapiające się na skórze w wodnistą warstwę. Bezzapachowe. Niewyczuwalne na skórze. Bardzo proste, funkcjonalne, bez zbędnych fajerwerków. Stosowałem rano i wieczorem, zależnie od potrzeb skóry.
Moje odczucia:
Serum świetnie łagodzi podrażnienia. Prosty skład sprawia, że jest bardzo dobrze tolerowane przez większość osób, do tego ma ciekawe składniki łagodzące. Wśród nich jest woda termalna oraz mój cichy ulubieniec – 4-t-butylcyclohexanol, składnik który hamuje kanały TRPV1 – kanały odpowiedzialne za uczucie pieczenia i dyskomfortu skóry (ma je też Eucerin Dermopure krem – wkrótce zrobię jego recenzję bo przeszedł reformulacje, a też jest fenomenalny!) i potrafi redukować te uczucia.
Dla Ciebie, jeśli: masz skórę wrażliwą, szczególnie z uczuciem pieczenia/dyskomfortu skóry.
Nie dla Ciebie, jeśli: nie potrzebujesz łagodzenia podrażnień.
Kupisz go tu: https://gemini.pl/avene-cicalfate-serum-intensywnie-odbudowujace-skora-wrazliwa-i-oslabiona-30-ml-9078639